JAK ODBUDOWAĆ ZAUFANIE W ZWIĄZKU

brotherhood-g2c27aa065_1280

 

Czy można wyobrazić sobie związek bez zaufania? To trudne, ale zdarza się, że partnerzy nie ufają sobie do końca. A przecież bez zaufania nie ma bliskości i lojalności. W relacji mamy czuć się bezpiecznie, wiedząc, że ta druga osoba nie skrzywdzi, nie oszuka, nie wykorzysta słabych stron przeciwko nam. Amerykański psychoterapeuta John Gottman uważa, że budowanie zaufania sprowadza się do dwóch wymiarów: przekonania, że partner jest dobrym człowiekiem oraz wiarygodności. Jeśli wiemy, że partner ma dobre intencje i zależy mu na naszym dobru, mówimy o pierwszym wymiarze, gdy zaś, dotrzymuje słowa i obietnic, mówimy o drugim wymiarze. Budowanie zaufania jest procesem ciągłym. Może się okazać, że zaufanie zdobyte na początku, zostanie po drodze nadszarpnięte (zdrada, oszukanie partnera). John Gottman uważa, że są sposoby na osiągnięcie zaufania lub odbudowanie go. Na początku warto przyjrzeć się

odpowiedziom na pytania dotyczące własnej osoby, a następnie tym, dotyczących partnera. Jak ja postępuję wobec partnera: czy dotrzymuję danego słowa, czy mówię prawdę, czy partner zna najważniejsze epizody z mojego życia, czy zawsze staję po jego stronie? Wśród pytań o niego znajdą się następujące: czy na pewno partner mnie nie okłamuje, czy zawsze mogę na niego liczyć, czy znam go jak otwartą księgę, czy uważam go za dobrego człowieka, czy jest lojalny wobec mnie. Budowanie zaufania warto zacząć od prostych, codziennych sytuacji, w których pokazujemy, że jesteśmy dla niego, słuchamy go, w razie potrzeby pocieszamy. Zauważanie takich sytuacji oraz wykorzystywanie ich to niezwykle cenna umiejętność, która zaprocentuje w związku. Psychoterapeuta podpowiada następnie, żeby partnerzy starali się znaleźć czas chociaż raz w tygodniu tylko dla nich. Wspólne spędzenie czasu na rozmowie o relacji, z dala od dzieci, od domu, to wręcz zalecenie. Niech pośród różnych tematów znajdzie się także temat związany z seksem. Jak wynika z badań, połowa kobiet, które otwarcie rozmawiają o życiu erotycznym, jest z niego zadowolona, a wśród tych, które nie rozmawiają, jedynie co dziesiąta. Dla dobra związku trzeba też czasem pomilczeć, czy też przemilczeć złe słowa, które napływają na usta w czasie kłótni. Zazwyczaj każdy chciałby mieć ostatnie słowo, a gdy przepychanka słowna nie ma końca, dochodzi do tzw. cichych dni. Zapanowanie nad sobą, powiedzenie stop kłótni, może być dobrym wyjściem z sytuacji. Do rozmowy być może da się wrócić, gdy emocje opadną. Utrzymanie nerwów na wodzy przez oboje partnerów, w perspektywie lat pożycia małżeńskiego znacząco je cementuje. Mówiąc o zaufaniu warto zwrócić uwagę na przyjaźń w związku, bo prócz bycia rodzicami, kochankami, partnerami biznesowymi można być też dobrymi przyjaciółmi, którzy chcą się sobie zwierzać. Czy można zaprzyjaźnić się od nowa? Na pewno uda się to, gdy wykonamy trochę wysiłku. Na początek najlepiej przywołać rzeczy, które wspólnie nas interesowały i razem się nimi cieszyliśmy. Można znaleźć nowe hobby dla dwojga. W relacjach, mimo najlepszych chęci zdarzą się przykre momenty, np gdy partner zawiedzie, postawi drugiego w złym świetle wobec innych osób. Poczucie wstydu i upokorzenia budzi żal i niechęć. Jednak takie sytuacje zdarzają się w obie strony. Odbudowaniu zaufania sprzyja zaakceptowanie emocji partnera, wyciszenie wzburzenia, przyznanie się do błędu. W parach z dłuższym stażem sytuacje konfliktowe zdarzają się, a partnerzy nie wiedzą nawet, co jest ich przyczyną. Warto przyjrzeć się różnym komentarzom, stwierdzeniom czy zachowaniom nas obojga względem siebie, aby odkryć i następnie wyeliminować je. Znacznie łatwiej będzie wtedy zaufać, gdy nie usłyszymy, a sami nie wypowiemy tego, co wzmaga gniew. Jak poradzić sobie z odbudowaniem zaufania po zdradzie lub dużym kryzysie, gdy nie ma chęci na dotyk bliskiej osoby. Chodzenie na terapię, przepracowanie tego, co się wydarzyło to początek trudnej i długiej drogi. Same słowa nie wystarczą, by odbudować bliskość. Potrzebny jest też dotyk, intymność. Gottman podpowiada, że warto oswoić się na nowo z dotykiem partnera. Można zacząć od masażu raz na jakiś czas, jeśli odczuwamy barierę przed złamaniem dystansu. Małymi kroczkami pójdziemy dalej, jednak potrzeba dużo dobrej woli i zaangażowania, czego życzymy serdecznie wszystkim zmagających się z tym problemem.

Bibliografia: John M. Gottman, „ The science of Trust”

Dodaj komentarz