Dotyk jest niezbędny

Virginia Satir, zanana psychoterapeutka rodzinna twierdziła, że człowiek potrzebuje czterech uścisków dziennie – by przeżyć, ośmiu – by zachować zdrowie, a dwunastu – by rozwijać się.

Dotyk jest niezbędny dla naszego samopoczucia, zdrowia i rozwoju. Stanowi on pierwsze narzędzie poznawania świata, wykształca się bowiem bardzo wcześnie, bo już w okresie prenatalnym, około ósmego tygodnia. Jest głównym narzędziem poznawania świata przez noworodka, który niezbyt dobrze jeszcze widzi i słyszy. Niemowlę przytulane i głaskane uspokaja się, doznaję ukojenia i może z poczuciem bezpieczeństwa otwierać się na świat. Zdrowe niemowlę łapie wszystko, co zdoła pochwycić i wkłada do ust wysysając z przedmiotu każdy bit informacji dotykowej.

Żadne organizmy żywe w przyrodzie nie miałyby szans na samodzielną egzystencję bez zmysłu dotyku, wszystkie są w niego wyposażone. Niedobór dotyku ma bardzo niekorzystne skutki dla różnych gatunków. Oddzielone od matek młode szczury wydzielały mniej hormonu wzrostu. Jednak jego poziom wracał do normy, gdy zwierzęta były głaskane wilgotnym pędzelkiem. Małpy pozbawione dotyku w dzieciństwie nie dawały sobie później rady w życiu w stadzie, były „ głuche na emocje”. Młode makaki, zabrane od matek i mające do wyboru kukłę z drutu, lub z miękkiej tkaniny wolały miękką kukłę, do której mogły się przytulić, mimo że druciana „mama” była wyposażona w butelkę z mlekiem.

Badacze obserwujący dzieci wychowywane w sierocińcach doszli do wniosku, że dotyk jest niezbędny nie tylko dla rozwoju, ale i dla samego życia. Porównanie dzieci ze żłobka więziennego i żłobka prowadzonego przez zakonnice wykazało, że śmiertelność w tym drugim była zatrważająca – umierało co trzecie dziecko. W więziennym – żadne. Zakonnice dbał o dzieci jedynie karmiąc je i myjąc, a matki-więźniarki ponadto przytulały dzieci.

Jak można wytłumaczyć tak cudowne wręcz działanie zwykłego dotykania? Odpowiedź brzmi „oksytocyna” czyli „hormon miłości”. To właśnie ona jest odpowiedzialna za budowanie więzi, jej poziom w organizmie bardzo wzrasta po wydaniu na świat dziecka, ale również wtedy, gdy dotykamy kogoś, na kim nam zależy. Dzięki oksytocynie człowiek czuje się szczęśliwy i bezpieczny. W sytuacji stresu uaktywniają się hormony (adrenalina i noradrenalina) nakazujące nam walkę lub ucieczkę. Natomiast gdy zagrożenie już minie i przychodzi moment uspokojenia – działa oksytocyna. Jest to niezwykle silny i potrzebny mechanizm, bez niego ciało byłoby we ciągłym stresie, który mógłby doprowadzić nawet do śmierci. Działa on zbawiennie na nas niezależnie od tego, czy przytulamy kogoś bliskiego, czy obcego, a nawet zwierzę, czy maskotkę!

Dotyk jest niezbędny, choć obecnie wiele osób częściej dotyka ekranu telefonu, niż bliskiego człowieka….

Psycholog Małgorzata Niedzieska

 

Reklama

3 myśli w temacie “Dotyk jest niezbędny

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s