„Uśmiech to bodaj najkrótsza droga do drugiego człowieka”
Henry Saks.
Już od chwili narodzin dziecka rodzice uważnie go obserwują i często zadają pytanie – „Kiedy noworodek się uśmiecha?” Czy to co obserwują to pierwszy uśmiech i czy dziecko uśmiecha się świadomie? Temat ten jest więc ważny dla rodziców i opiekunów. Warto wiec zadać sobie pytanie – jak sprawić by dziecko dużo się uśmiechało i stało się pogodnym człowiekiem w przyszłości?
Od momentu narodzin dziecko potrzebuje stałej opieki oraz bliskości. Im bardziej ta bliskość jest szczera, autentyczna i im więcej jest tu podstaw odpowiedniej stymulacji tym rozwój mózgu u małego dziecka przebiega szybciej. Po narodzinach świat zewnętrzny bombarduje dziecko informacjami i bodźcami i w tak wczesnym rozwoju dziecko samodzielnie nie będzie w stanie tego przetworzyć. Dlatego w celu zapewnienia dziecku prawidłowego rozwoju bardzo ważnym jest zadbanie o bliskość rodzica. Bardzo istotnym bodźcem do rozwoju społecznego i emocjonalnego mózgu dziecka są pozytywne spojrzenia. To właśnie wczesne doświadczenia mają ogromny wpływ na układ fizjologiczny dziecka. Czułe spojrzenia rodziny uruchamiają uwalnianie związków biochemicznych, które wywołują uczucie przyjemności i pomagają w rozwoju społecznym mózgu. Spokojny wyraz twarzy, uśmiech, rozszerzone źrenice u matki w kontakcie z dzieckiem jest odbierane jako doświadczenie przyjemne. A to wpływa na pobudzenie układu nerwowego i przyspiesza tętno u małego dziecka. Wydzielane endorfiny wpływają na dobre samopoczucie i to wszystko razem wspomaga wzrost neuronów i równocześnie reguluje poziom glukozy i insuliny. Kolejno, uwalniana dopamina z pnia mózgu jest przesyłana do kory przedczołowej, co wzmacnia wchłanianie glukozy w mózgu wspomagając rozwój nowych neuronów. W literaturze również podkreśla się, że dopamina wpływa na nasze dobre samopoczucie, gdyż jej rezultatem jest pobudzenie i stymulacja.
Kontakt wzrokowy u dziecka, w momencie, kiedy świat zaczyna nabierać ostrości staje się znaczącym źródłem informacji na temat uczuć innych osób. Są one wypisane na twarzach osób, które przebywają w obecności małego dziecka. Turner w swojej publikacji „On the origin of human emotions” z 2000 roku wskazuje, że ta zależność mogła się rozwinąć u naszych przodków – ssaków naczelnych na afrykańskiej sawannie, którzy komunikowali się w ciszy aby nie zwrócić uwagi drapieżników. Dlatego informacje przekazywali sobie za pomocą między innymi mimiki twarzy i ruchów ciała. Dlatego wskazuje się, że odczytywanie wyrazu twarzy jest u ludzi umiejętnością wrodzoną, która prezentuje się już u noworodków.
W momencie narodzin pewne struktury mózgu, tj. hipokamp, kora skroniowa, kora przedczołowa oraz przednia część zakrętu obręczy nie są w pełni rozwinięte. Pierwsze lata życia niemowlęcia wskazują na intensywny rozwój mózgu, gdyż w tym właśnie okresie jego mózg podwaja, bądź nawet potraja swoją wagę. Im więcej pozytywnych doświadczeń tym więcej tworzy się połączeń neuronów. Okazuje się, że im więcej połączeń tym lepsza jest wydajność mózgu a to przekłada się na możliwość zwiększonego używania jego poszczególnych części. Połączenia między neuronami tworzą się przez całe życie, jednak warto podkreślić, że mózg najintensywniej rozwija się właśnie w pierwszym roku życia.
Po narodzinach dziecko samodzielnie nie jest w stanie rozwijać się społecznie. Potrzebuje do tego innych osób, gdyż w kontakcie z nimi koordynuje swoje układy z układami ludzi z otoczenia. Dzieci, które są pod opieką przygnębionych opiekunów dostosowują się do niskiej stymulacji i przyzwyczajają do braku uczuć pozytywnych. Dzieci, które w początkowym okresie rozwoju były pod opieką osób wzburzonych: mogą mieć wrażenie, że ich uczucia zaraz eksplodują, bądź będą próbowały wyłączyć swoje uczucia. Będzie to tłumaczył termin: „odniesienie społeczne”, kiedy to dziecko odczytuje właśnie z mimiki twarzy rodziców i bliskich mu osób czy na przykład:
– jego zachowanie i uczucia są pożądane przez opiekuna, czy nie,
– czy rodzic dobrze się czuje w obecności innych osób dorosłych czy nie.
I to na tej podstawie będzie czerpał informacje i uczył się o otaczającym świecie. Dlatego tak istotnym jest aby zadbać o to, aby opiekun reagował w odpowiedni sposób na uczucia i potrzeby dziecka – tak aby uczucia i emocje małego dziecka były regulowane. Dzięki takiemu doświadczeniu uczą się jak samodzielnie regulować emocje w przyszłych sytuacjach.
Warto więc docenić rolę uśmiechu w rozwoju dziecka i nie dziwić się dlaczego rodziców tak bardzo cieszy pierwszy uśmiech dziecka.
mgr Karolina Włostowska
psycholog
Literatura:
Sue Gerhardt, „Znaczenie miłości. Jak uczucia wpływają na rozwój mózgu”. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków: 2016.
„Czułe spojrzenie”… wydaje się kluczem do dobrych relacji. Bardzo dziękuję za ten tekst 🙂
„Czułe spojrzenie” to klucz do dobrych relacji. Dziękuję za ten tekst 🙂