Zazdrość o rodzeństwo to częsty problem jaki zgłaszają rodzice. Nowo narodzone dzieci myślą, że są całym światem. Chcą wszystkiego i to natychmiast. Sygnalizują to płaczem o każdej porze dnia i nocy. Dzieje się tak do momentu zrozumienia przez nie zasad, jakie obowiązują w domu i w społeczeństwie. Z biegiem czasu dzieci wyrabiają sobie zachowania, które pomagają im dostawać przynajmniej część tego, czego chcą.
W rodzinie każde dziecko pragnie być kochane najbardziej, dlatego często narodziny rodzeństwa odczuwają raczej jako stratę i smutną sytuację niż zysk i radość. Dzieci nie chcą dzielić się miłością, uwagą i czasem, które dostają od rodziców. Zrobią wszystko, aby być w centrum zainteresowania. Szczególnie trudno przeżywają to pierwsze dzieci, które nie mają powodu, by kochać nowo urodzone dziecko. Patrzą na kogoś, kogo nie znają, a muszą dzielić z nim rodziców. Jednak oczekiwania dorosłych wobec rodzeństwa są inne. Od samego początku oczekują, że będą się lubić, a nawet kochać. Wszystko to powoduje wewnętrzne zagubienie dzieci. Wiedzą one, że oczekuje się od nich, iż powinny się cieszyć z nowego członka rodziny, a jednocześnie czują zazdrość i wcale nie są tym uszczęśliwione. Jeśli zaczynają wyrażać swoje niezadowolenie, to rodzice także są niezadowoleni. W takiej sytuacji bardzo łatwo o konflikt. Niestety taki jest początek relacji większości rodzeństw. Skutki tego doświadczenia mogą trwać długo i dlatego tak ważna jest czujność i dobra relacja rodziców ze starszym rodzeństwem.
Zdarza się też tak, że niektóre dzieci radzą sobie z zazdrością, identyfikując się z rodzicami odgrywając rolę dodatkowych rodziców dla nowego dziecka. W ten sposób starają się utrzymać związek z matką. U starszego dziecka, potrafi to przekształcić się w trwały wzorzec opiekowania się innymi. Może to mieć wpływ na dalszy rozwój i powodować zbyt szybkie dorastanie oraz np. nie należytą troskę o siebie samego a zbyt dużą o innych. Zdarza się, że czasami ma to wpływ na życie dorosłe, gdy nie funkcjonuje się tak, jakby się mogło i chciało, tylko zawsze troszczy się o innych. Natomiast młodsze rodzeństwo takiej osoby może stać się bardzo zależne od tej opieki i nie rozwinąć w pełni życiowych umiejętności. Dlatego oczekiwanie, że dzieci będą się wzajemnie wspierać i opiekować jest dla nich dużym obciążeniem, którego często nie są w stanie udźwignąć. Dzieci mają potrzeby rozwojowe, które należy pomóc im zaspokajać, ponieważ jest to czas, kiedy same potrzebują opieki, a nie mają opiekować się innymi. Wiele starszych dzieci ma w sobie żal, że muszą się zajmować młodszym rodzeństwem. W takiej sytuacji ich relacje z rodzicami i rodzeństwem nie są najlepsze. Konsekwencją tego może być nawet decyzja o nie posiadaniu potomstwa w życiu dorosłym.
Rodzice, aby zagwarantować prawidłowy rozwój swoim pociechom powinni zaakceptować fakt, że dzieci nie będą chciały dzielić się ze swym rodzeństwem. Należy uszanować potrzebę każdego dziecka do prywatnej własności, przestrzeni oraz uszanować ich chęć spędzania wolnego czasu tak jak chcą. Negatywne reakcje dziecka na wydarzenia, jakie mają miejsce w rodzinie w wielu przypadkach mogą być usprawiedliwione. Nie jest łatwo być starszym i słyszeć, że musi pilnować młodszego brata, kiedy chciało się spotkać z kolegami. Trudno być także młodszym bratem, który musi trzymać się z daleka od rzeczy starszego rodzeństwa. Dla psychicznego zdrowia swoich dzieci rodzice powinni wysłuchać każdego z nich, każdemu okazać zrozumienie, współczucie i wsparcie, nawet jeśli skargi są nie usprawiedliwione. Gdy bardziej przeanalizujemy zachowania między naszymi pociechami, sami dojdziemy do wniosku, że ważne są potrzeby ich wszystkich. Może to nas uchronić przed problemami, których przyczyną jest zazdrość o rodzeństwo.
Na podstawie książki Ronalda W. Richardsona i Lois A. Richardson pt. ‚Najstarsze średnie najmłodsze’.
Cos w tym jest, będąc rodzicem strasz się traktować dzieci jednakowo, okazujesz tyle samo uwagi i miłości. Jednak miedzy rodzeństwem jest jakaś wyczuwalna zazdrość, ba czasem jakieś formy fizycznej agresji z tym związane.
Cos w tym jest, będąc rodzicem strasz się traktować dzieci jednakowo, okazujesz tyle samo uwagi i miłości. Jednak miedzy rodzeństwem jest jakaś wyczuwalna zazdrość, ba czasem jakieś formy fizycznej agresji z tym związane.
Mój startszy brat dusił moją siostrę poduszką.Dobrze,że wpadła mama.Teraz się lubią,ale minęło trochę czasu…