(paradigm), 1. zespół form językowych, z których wszystkie zawierają wspólny element podstawowy, np. dać, daje, dał, dając, dany. Pojęcie to występuje na kilku poziomach analizy językoznawczej, m.in. na poziomie fonemicznym, morfemicznym i synaktycznym;
2. podejście w badaniach lub plan badawczy wykorzystujące określoną orientację – ktoś czyta o krytyce jakiegoś problemu z pozycji paradygmatu psychoanalitycznego;
3. określona procedura badawcza, np. klasyczny paradygmat warunkowania;
4. w analizie historii nauki T.S. Kuhna: zbiory postaw, wartości, procedur, technik itp., które tworzą ogólnie przyjęty produkt widzenia w poszczególnej dyscyplinie w danym momencie. Należy zauważyć, od językoznawczego do historyczno-fiozoficznego, odzwierciedlają sens grec. słowa paradeigma, oznaczającego wzorzec.
Dowiedziałam się w przystępny sposób o znaczeniu tego słowa, akurat dziś po tym, jak cały wykład z MRI głowiłam się nad tym…
Miło mi 🙂
Jako studentka nauk politycznych ogłaszam wszem i wobec – mam dość paradygmatów wszelkiego rodzaju. 😀 Jest ich masa, nauka o każdym z osobna nie jeden raz przyprawiła mnie o ból głowy. Prawdę mówiąc, odniosłam wrażenie, że każdy z osobna jest zdolny do wymyślenia i opatentowania własnego…
ha ha 😀
Ostatnio na literaturoznawstwie padł ten termin i kojarzył mi się z religijnymi dogmatami. Teraz wiem, że błędnie to pojmowałem, gdyż paradygmat to ogólnie zbiór pojęć i teorii tworzących podstawy danej nauki. Tak jak każdy język ma osobną gramatykę, tak każda nauka ma swoją podstawę. W końcu ułożyłem to sobie w głowie 🙂