3 myśli w temacie “Co dają nam konflikty w związku i jak można je rozwiązywać?”
Zgadzam się, nie ma w życiu nic idealnego, także związków. Jeśli ktoś twierdzi, że jego związek jest idealny to świadczy tylko o tym, że coś jest nie tak. Dużo istotnych spraw, konkretów. Rzeczywiście łatwiej jest czasem powiedzieć coś przykrego niż wyjaśnić dokładnie co nas zabolało.
Zgadzam się w 100% z Mateuszem. Nikt nie żyje z nas w idealnym świecie. Kłótnia ze zdrowego rozsądku z wyciągniętymi dobrymi wnioskami da na pewno nam świeże spojrzenie na nasz związek. Pozdrawiam
Bardzo cenię sobie sprzeczki w moim związku. To normalne, że ludzie miewają odmienne zdanie na jakiś temat i nie zawsze da się dojść do konsensusu „po dobroci”. Czasami trzeba wybuchnąć, aby wyładować zebrane emocje. Dowiadujemy się wtedy dużo rzeczy o swoim partnerze – z jej/jego reakcji, z jej/jego wybuchów złości. Lepiej poznajemy drugiego człowieka. To ważne, aby poznać drugą połówkę również z tej strony.
Zgadzam się, nie ma w życiu nic idealnego, także związków. Jeśli ktoś twierdzi, że jego związek jest idealny to świadczy tylko o tym, że coś jest nie tak. Dużo istotnych spraw, konkretów. Rzeczywiście łatwiej jest czasem powiedzieć coś przykrego niż wyjaśnić dokładnie co nas zabolało.
Zgadzam się w 100% z Mateuszem. Nikt nie żyje z nas w idealnym świecie. Kłótnia ze zdrowego rozsądku z wyciągniętymi dobrymi wnioskami da na pewno nam świeże spojrzenie na nasz związek. Pozdrawiam
Bardzo cenię sobie sprzeczki w moim związku. To normalne, że ludzie miewają odmienne zdanie na jakiś temat i nie zawsze da się dojść do konsensusu „po dobroci”. Czasami trzeba wybuchnąć, aby wyładować zebrane emocje. Dowiadujemy się wtedy dużo rzeczy o swoim partnerze – z jej/jego reakcji, z jej/jego wybuchów złości. Lepiej poznajemy drugiego człowieka. To ważne, aby poznać drugą połówkę również z tej strony.